Pogrom Tyrawy
Bieszczady Jankowce - LKS Tyrawa Wołoska 9:2
Dawid Kaliciński 9,32, Krystian Uzdejczyk 21, Kacper Bryndza 43,45,68, Kamil Uzdejczyk 49, 56, Andrzej Zieliński 64
W trzecim z rzędu meczu u siebie BKS rywalizował z drużyną z Tyrawy. Od początku spotkania zarysowała się wyraźna przewaga gospodarzy. Już w 9 minucie Dawid Kaliciński strzelił pierwszą bramkę, dobijając piętą strzał Andrzeja Zielińskiego z rzutu wolnego. W 21 minucie padł drugi gol , dobre podanie Kacpra Bryndza z głębi pola i Krystian Uzdejczyk wykorzystuje sam na sam. 11 minut później kolejną bramkę strzelił Dawid Kaliciński wykorzystując podanie Kacpra Bryndza po szybko rozegranym rzucie wolnym. W 43 minucie strzelec dwóch bramek odwdzięczył się Kacprowi, który strzelił czwartą bramkę w tym spotkaniu, a w ostatniej minucie pierwszej połowy strzelił swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Szanse na bramkę w pierwszej połowie mieli również Kamil Uzdejczyk, Dominik Bryndza i Andrzej Zieliński. Już trzy minuty po wznowieniu gry padł kolejny gol, Kamil Uzdejczyk wykorzystał błąd obrońców, a siedem minut później strzelił swojego drugiego gola ładnym strzałem pod poprzeczkę po podaniu Krystian Uzdejczyka. Ósmy gol to ładny strzał z dystansu Andrzeja Zielińskiego, a ostatnia dziewiątą bramkę dla BKS padła po rzucie rożnym, gdy dośrodkowanie Andrzeja Zielińskiego wykorzystał Kacper Bryndza i skompletował hattricka. W ostatnich minutach goście strzelili dwie bramki i zmniejszyli rozmiary porażki, mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 9:2. BKS rozegrał bardzo dobre spotkanie, już dawno nie było tak okazałego zwycięstwa, bardzo dobrze zagrali Kacper Bryndza, który strzelił trzy bramki i miał dwie asysty oraz Dawid Kaliciński, który rozpoczął strzelanie w meczu.
Skład: K. Namirowski - M. Bryndza, P. Stefanowski, Mateusz Uzdejczyk (60 Maciej Uzdejczyk), K. Miśko - D. Bryndza (60 W. Murawski), D. Kaliciński, Krystian Uzdejczyk (60 K. Lada), K. Bryndza - A. Zieliński, Kamil Uzdejczyk
Komentarze