Gol w ostatniej minucie daje zwycięstwo

LKS Tyrawa Wołoska - Bieszczady Jankowce 2:3

Łukasz Pawlak 61, Kamil Uzdejczyk 71, Kacper Bryndza 90

Po wyszarpanym remisie w Olszanicy BKS pojechał na drugie wyjazdowe spotkanie z rzędu do Tyrawy. Od początku spotkania to gospodarze mieli przewagę i w 16 minucie objęli prowadzenie. Pierwsza połowa była bardzo słaba, obie drużyny rzadko stwarzały sobie sytuacje, a kiedy je stworzyły, nie potrafiły ich wykorzystać. Po przerwie goście ruszyli do ataku i w 61 minucie udało się wyrównać. Po rzucie z autu piłkę zgrał Mateusz Bryndza, a strzałem przy słupku bramkarza pokonał Łukasz Pawlak. Jankowce poszły za ciosem i 10 minut później po ładnym zagraniu Krystian Uzdejczyka podwyższył Kamil Uzdejczyk. BKS dalej atakował,ale nie potrafił zamknąc meczu, po jednejbardzo dobrej sytuacji, gospodarze wyszli z szybką kontrą i strzelili bramkę na 2:2. Do końca spotkania obie drużyny mogły sobie zapewnić zwycięstwo,ale dzięki kolejnej bramce w ostatniej minucie BKS zdobył trzy punkty. W jednej z ostatnich akcji spotkania gola ładnym, mierzonym strzałem z 16 metrów strzelił Kacper Bryndza. Kolejny raz drużyna wykazała się dużym zaangażowaniem i w ostatnich minutach spotkania znów wyszarpała punty przeciwnikowi.

Skład : T. Franke - M. Bryndza, D. Lipka, K. Dunaj, Ł. Pawlak - D. Kaliciński, M. Fic (53 Maciej Uzdejczyk), Krystian Uzdejczyk, Kacper Bryndza - Kamil Uzdejczyk, Andrzej Zieliński