EKO Różanka
EKO Różanka Gospodarze
5 : 2
3 2P 1
2 1P 1
Ogniwo Wierzbica
Ogniwo Wierzbica Goście

Bramki

EKO Różanka
EKO Różanka
"EKO-Arena" w Różance
90'
Ogniwo Wierzbica
Ogniwo Wierzbica

Kary

EKO Różanka
EKO Różanka
Ogniwo Wierzbica
Ogniwo Wierzbica

Skład wyjściowy

EKO Różanka
EKO Różanka
Ogniwo Wierzbica
Ogniwo Wierzbica
Numer Imię i nazwisko
Karol Stańczuk
Karol Knot


Skład rezerwowy

EKO Różanka
EKO Różanka
Ogniwo Wierzbica
Ogniwo Wierzbica
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

EKO Różanka
EKO Różanka
Imię i nazwisko
Andrzej Łagwa Trener
Ogniwo Wierzbica
Ogniwo Wierzbica
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Emil Mikulski

Utworzono:

25.04.2016

Beniaminek z Różanki rozpoczął wiosnę od trzech porażek z rzędu. Nie lepiej było na jesieni, kiedy to EKO pierwszy punkt zdobyło dopiero w trzeciej kolejce. W czwartej rozbiło Ogniwo na wyjeździe 5:1 i to był mecz na tzw. "przełamanie". Teraz znowu Różanka zdecydowanie ograła Ogniwo i trener Andrzej Łągwa ma nadzieje, że w kolejnych meczach jego zespół będzie punktował. - Mamy problemy kadrowe, bo są kontuzje w zespole, ale nie załamujemy rąk, gramy w każdym meczu o pełną pulę. Chcemy na koniec ligi zająć jak najwyższe miejsce - mówi szkoleniowiec SPS EKO. Początek meczu był pomyślny dla gości, którzy wyszli na prowadzenie. Trzy minuty później miejscowi wyrównali. Rutkowski sfaulował w polu karnym przeciwnika, a sędzia podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Błaszczuk. Jeszcze przed przerwą Różanka zdobyła drugą bramkę, a kilka minut po wznowieniu gry trzecią i wydawało się, że jest po meczu. Goście nie załamali się i Knot dał im nadzieje na korzystny wynik. - Niestety, chwile później Różanka wykorzystała nasze błędy i strzeliła czwartą bramkę, która w zasadzie zamknęła mecz, sądziliśmy, że po zdobyciu kontaktowego gola będziemy w stanie powalczyć o remis, ale szybko straciliśmy wiarę w końcowy sukces - mówi po meczu Sebastian Kogut, trener gości. Andrzej Łągwa po ostatnim gwizdku sędziego był zadowolony z wyniku i postawy swoich zawodników. - Mieliśmy więcej sytuacji niż rywal, mogliśmy strzelić jeszcze co najmniej trzy gole, wygraliśmy zasłużenie - mówi po spotkaniu.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości