Spółdzielca Siedliszcze
Spółdzielca Siedliszcze Gospodarze
1 : 4
1 2P 4
0 1P 0
Unia Białopole
Unia Białopole Goście

Bramki

Spółdzielca Siedliszcze
Spółdzielca Siedliszcze
90'
Widzów:
Unia Białopole
Unia Białopole

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Spółdzielca Siedliszcze
Spółdzielca Siedliszcze
Unia Białopole
Unia Białopole


Skład rezerwowy

Spółdzielca Siedliszcze
Spółdzielca Siedliszcze
Unia Białopole
Unia Białopole
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Spółdzielca Siedliszcze
Spółdzielca Siedliszcze
Brak zawodników
Unia Białopole
Unia Białopole
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

bobby6

Utworzono:

23.09.2015

Zwycięskie Białopole

Kolejny mecz u siebie i niestety znowu porażka. Tym razem w niedzielę 20.09.2015 rywalem Spółdzielcy była Unia Białopole, rywal sąsiadujący w tabeli z drużyną gospodarzy. W zasadzie po 30 minutach gry było już po meczu, gdzie goście wykorzystali każdy błąd gospodarzy i prowadzili 3:0. Pierwsza bramka dla piłkarzy z Białopola padła po dobrze rozegranym rzucie rożnym i strzale głową zawodnika gości. Drugą bramkę zawodnicy Unii zdobyli przy zupełnie biernej postawie środkowych pomocników Spółdzielcy, którzy nie zablokowali strzału z dystansu. Trzeci gol dla gości, to efekt bezbłędnie wykonanego rzutu karnego podyktowanego za faul Kamila Leśnickiego. Zawodnicy Spółdzielcy w I połowie w zasadzie nie zagrozili rywalom.

Na drugą połowę zawodnicy gospodarzy wyszli zmobilizowani z dwoma zmianami w składzie. W miejsce Damiana Osoby pojawił się Kamil Wawruszak, a Pawła Dronia zmienił Adrian Osoba. Ponadto nastąpiły roszady na niektórych pozycjach. Najważniejszą rzeczą dla gospodarzy było podjęcie walki. Białopole przeważało, ale trudno było piłkarzom gości w przez pierwsze kilkanaście minut II odsłony zawodów przedostawać się pod bramkę Spółdzielcy. Cień szansy dla gospodarzy pojawił się w 75’ meczu, gdy Łukasz Lechowski popisał się bardzo ładnym uderzeniem i zdobył bramkę z rzutu wolnego egzekwowanego z około 20 m od bramki. W ostatnich 15 minutach mecz się otworzył i oba zespoły stworzyły po kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Kilka minut po bramce Łukasza to piłkarze Unii w zamieszaniu podbramkowym podwyższyli prowadzenie na 4:1 i właśnie takim rezultatem skończył się ten mecz. Mamy nadzieję, że ta fatalna passa się niedługo skończy i zawodnicy Spółdzielcy zabiorą się do pracy, żeby po prostu lepiej grać w piłkę. Już w najbliższą niedzielę 27.09 rywalem Spółdzielcy będzie Unia Rejowiec i mamy nadzieję, że zobaczymy nasz zespół w lepszej dyspozycji.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości